Jak Eminem pomógł swojemu wrogowi?

  • Data publikacji: 19.09.2018, 13:00

Ostatniego dnia wakacji do sieci trafił album Kamikaze, najnowsze dzieło Eminema. Było to dosyć duże zaskoczenie, bo raper ukrywał informacje o nadchodzącym krążku. Równie niespodziewana okazała się tematyka albumu – w utworach Eminem rozprawia się z obecną sceną rapu, atakując przy tym wielu popularnych muzyków. Jednym z tych, który mocno oberwał był Machine Gun Kelly. Na tej całej aferze tak naprawdę zyskać wcale nie musi tylko wygrany.

 

Kontrowersja od zawsze była domeną alter ego Eminema, czyli Slim Shady'ego. Nawet jeśli raper już nie używa drugiej postaci tak często, tak jednak zamieszanie i chaos wciąż są obecne w jego twórczości. Opierając na tym swoją płytę, zdobył pierwsze miejsce listy UK Charts. Ta sztuka udała mu się dziewiąty raz w karierze, czym pobił rekord ABBY oraz Led Zeppelin.

 

Komercyjny sukces nie byłby tak wielki, gdyby nie wspomniane dissy na innych muzyków. W utworze Not Alike raper poświęcił wiele mocnych słów MGK. Ich spór trwa od dawna. Jego początek datowany jest na 2012 rok. 22-letni wówczas raper napisał prowokującego Tweeta o 15-letniej córce Eminema. Ponadto, zarzucił mu, że od dawna nie jest bogiem rapu, parafrazując tym samym utwór Rap God z 2013 roku.

Źródło: Genius.com/Twitter artysty

 

Jaka była reakcja Machine Gun Kelly'ego na nagranie? Nie wyglądał na zbyt przejętego.

 

Jego odpowiedź pojawiła się w serwisie YouTube już cztery dni później. Rap Devil nawiązuje swoją nazwą do wspominanego wcześniej przeboju Marshalla. Co ważne - okazał się niemałym sukcesem, czego świadomy jest Eminem. Rozpoczynając tę burzę, dał rozgłos raperowi, a ten wykorzystał go doskonale, gromadząc pod swoim utworem niemal 100 milionów odsłuchań.

 

 

Ostatnie uderzenie miało miejsce cztery dni temu. Eminem zdecydował się wydać odpowiedź na nagranie Rap Devil. Utwór Killshot  jest bardzo dobry od strony tekstu. Raper napisał wiele gniewnych linijek. W jednej z nich przypomina Kelly'emu, że wszystkie jego albumy, sprzedały się słabiej od jego najgorszego. Jest to dobra i przemyślana odpowiedź. Eminem w wywiadzie powiedział, że tak długo trzeba było czekać na jego głos, bo zastanawiał się, czy wydać utwór. Jak powiedział:

– Chcę go zniszczyć, ale nie chcę uczynić go większym.

 

 

Walka między raperami jest przynajmniej na kilka dni zawieszona. Obecnie starcie wygrywa Eminem, jednak Machine Gun Kelly zyskał naprawdę duży rozgłos dzięki tej aferze. Wyśmiał Killshot, zmieniając jego nazwę na Legshot. Zapowiedział nową płytę, która pojawi się już w najbliższy piątek. Kto wie, może za jej pośrednictwem raper nagra kolejną odpowiedź?

 

Wyświetl ten post na Instagramie.

BINGE EP 9.21.18

Post udostępniony przez BINGE EP 9.21.18 (@machinegunkelly)