Co znaczy scena po napisach "Doktora Strange'a w multiwersum obłędu"
Marvel/YouTube

Co znaczy scena po napisach "Doktora Strange'a w multiwersum obłędu"

  • Dodał: Maciej Baraniak
  • Data publikacji: 06.05.2022, 23:34

UWAGA! Poniższy artykuł zawiera spoilery do filmu Doktor Strange w multiwersum obłędu.

Kolejne przygody Doktora Strange'a dobiegły końca, a więc należy wspomnieć o scenie po napisach, która tak jak w przypadku Eternals, zapowiada nam nową postać.

 

W scenie widzimy spacerującego protagonistę, który nagle zostaje zaczepiony przez postać graną przez Charlize Theron. Informuje ona bohatera, że poprzez jego działania doszło do inkursji (zderzenia dwóch alternatywnych rzeczywistości), a następnie zachęca go do pomocy, rozrywając swoim mieczem ścianę rzeczywistości. Ten decyduje się pomóc, a na końcu pojawia się jego trzecie oko.

 

Przede wszystkim, bohaterka Charlize Theron to niejaka Clea. W komiksach była ona Najwyższym Magiem mrocznego wymiaru, czyli pełniła równoległą funkcję do tej, jaką obecnie sprawuje Wong. Zapowiada to więc ciekawą relację z Doktorem, który niegdyś również zajmował to stanowisko. Z jej najważniejszych zdolności należy wyróżnić specjalny miecz, ukazany w scenie, który umożliwia przecinanie rzeczywistości i przedostanie się w dowolne miejsce, takie jak np. miejsce inkursji.

 

Ważniejsze jest jednak zjawisko inkursji, które tylko potwierdza plany stworzenia ekranizacji wydarzenia komiksowego Tajne Wojny (2015). Był to event polegający na walkach różnych alternatywnych ziem, gdzie światy otrzymywały 24 godziny, aby przeprowadzić starcie. Wygrany świat istniał dalej, natomiast przegrany był unicestwiany. Zgodnie z tym, co mówili Illuminaci, takie zjawiska miały już miejsce, aczkolwiek teraz będą zdarzały się częściej. Zapewne wokół tego skupi się nadchodząca odsłona Doktora Strange'a choć jest to wątpliwe, ażeby już wtedy udało im się całkowicie pokonać zagrożenie.

 

Ostatnim istotnym wątkiem jest trzecie oko Stephena, które zostało ukazane w zakończeniu filmu. Choć było ono przedstawione jako wydarzenie tragiczne, czyli po prostu zapłata za korzystanie z Darkhold, to w omawianej scenie nie jest już problemem. Trudno stwierdzić, czy przyniesie ono zgubę, a może pomoże naszemu bohaterowi w trudnych chwilach. Na to przyjdzie nam poczekać do najbliższego występu protagonisty, w jakimkolwiek obrazie.

 

Naszą recenzję nowego Doktora przeczytacie tutaj.

Maciej Baraniak – Poinformowani.pl

Maciej Baraniak

Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl