„Śledztwa - Claire Harper na tropie” [RECENZJA]
Martyna Koczorowska

„Śledztwa - Claire Harper na tropie” [RECENZJA]

  • Dodał: Maciej Baraniak
  • Data publikacji: 24.06.2022, 10:09

Na naszym rynku wydawniczym gier planszowych nie brakuje miejsca na nowe pozycje z motywami detektywistycznymi o czym doskonale świadczy fakt, że takowe stale się pojawiają. Z racji, że jestem fanem tego konceptu, to chętnie sprawdzam sporą część z nich i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, iż przygoda z Claire Harper zalicza się do tych bardziej udanych.

 

Śledztwa - Claire Harper na tropie to gra kooperacyjna dla 1-4 graczy, w której rozwiązujemy detektywistyczne sprawy rodem z opowieści Agathy Christie. Pozycja oferuje nam 3 zupełnie oddzielne sprawy, które możemy rozwiązywać poprzez dobieranie kolejnych kart. Tylko od nas zależy ile ich dobierzemy, a ich liczba (oraz fakt, czy starczyły nam one do rozwiązania zagadki) zdecydują o ostatecznym wyniku punktowym. Oczywiście im więcej punktów uzyskamy, tym lepszymi detektywami jesteśmy.

 

Przede wszystkim, uwielbiam oprawę graficzną tej gry. Ja wiem, że to nie powinien być nigdy najistotniejszy element, ale tutaj pokuszono się o bardzo dobrze wykonane grafiki z zachowaniem klimatu dawnego podchodzenia do spraw. Wygląda to ładnie, ale przede wszystkim nie otrzymaliśmy przerostu formy nad treścią i wszystko jest niezwykle czytelne.

 

Tym niemniej, danie główne w postaci zagadek jest po prostu wyborne. Rozwiązywanie każdej ze spraw sprawiło mi masę autentycznej frajdy, a moje zaangażowanie było już widać od pierwszych minut rozgrywki. Pomaga tutaj naprawdę spory wachlarz możliwości w postaci załączonych materiałów. Większość z nich można zobaczyć w galerii u dołu, ale należy wspomnieć, iż takie materiały jak drzewo genealogiczne czy szczegółowe plany mieszkania dają poczucie rozwiązywania naprawdę skomplikowanej i wymagającej sprawy.

 

W tego typu grach pojawia się jednak zawsze pytanie Czy warto kupować grę na jedno przejście? Moim zdaniem jak najbardziej. Bo w przypadku gier z motywem detektywistycznym naprawdę trudno jest rozegrać to w inny sposób, przy zachowaniu trudności i unikatowości zagadek. Jasne, znajdą się pozycje na rynku (zresztą także bardzo udane), które oferują zabawę na dziesiątki godzin, gdyż dają graczowi specjalne karty, które to można specjalnie ze sobą przemieszać, aby powstała zupełnie nowa zagadka, natomiast dla mnie jest to zupełnie inne doświadczenie.

 

Tutejsze doświadczenie porównałbym do wypadu na dobrego steka. Szef kuchni zadbał o to, żeby jedzenie było wykonane z odpowiedniej jakości produktów, usługa jest o kilka poziomów wyżej od studenta pytającego Pani Bożenki o kod na kubełek, a atmosfera w lokalu sprzyja ważnym spotkaniom. Tutaj wszystko jest właśnie takie - przygotowane na najwyższym poziomie, ażeby zadowolić podniebienie gracza wybornym posiłkiem. Konkurencyjny fast food również może być dobry, ale to jednak wrażenia, które trudno do siebie przyrównać.

 

Poza tym szanuję twórców, że nie chcieli zbytnio kombinować i testować rozwiązań, które niekoniecznie musiały działać. Jasne, fajnie zobaczyć eksperymenty, gdyż robienie gier od linijki, wprowadzając tylko sprawdzone schematy, byłoby zbyt nudne, ale tutaj naprawdę zrobiono to z pasją. To laurka do miłośników prozy Agathy Christie, ale i po prostu dobrze napisanych kryminałów, co mnie osobiście zachwyciło.


Podsumowując - ja bawiłem się super. Wszystkie zagadki były nad wyraz syte i dostarczyły mi wielu pozytywnych wrażeń. Może przemawia przeze mnie zbytni fan kryminałów i zagadek, ale zwyczajnie lubię możliwość poznania historii własnymi oczyma, gdy to właśnie ja decyduję co teraz należy zrobić i w jaką stronę pójść. Liczę, że więcej będzie takich pozycji na rynku, bo w ramach tego schematu da się zrobić wiele udanych rzeczy, czego sobie, jak i wszystkim potencjalnym graczom życzę w przyszłości, a póki co pozostaje mi polecić owe Śledztwa.

 

Grę otrzymałem do testów dzięki uprzejmości wydawnictwa Hobbity.

Maciej Baraniak – Poinformowani.pl

Maciej Baraniak

Student UEP na kierunku prawno-ekonomicznym. Prywatnie miłośnik różnych gatunków kina oraz komiksów, a przy tym mający bardzo specyficzny gust muzyczny. E-mail: maciej-baraniak@wp.pl