„Boylesque” - dokument Bogdy Kowalczyk o najstarszej polskiej Drag-Queen [RECENZJA]
KrakowFilmFoundation/ Youtube screenshot

„Boylesque” - dokument Bogdy Kowalczyk o najstarszej polskiej Drag-Queen [RECENZJA]

  • Dodał: Beata Pożarycka-Pamuła
  • Data publikacji: 23.06.2022, 17:55

Jak wygląda codzienność polskich Drag-Queen? Czy makijażem i wytwornymi strojami błyszczą nawet podczas załatwiania bieżących spraw życia codziennego? Dokument zabiera nas do barwnego świata Andrzeja Szwana, znanego ze sceny jako Lulla La Polaca. Na co dzień niewyróżniający się strojem starszy pan, wieczorami zamienia się w prawdziwą diwę.

 

Andrzej Szwan urodził się w 1938 roku w Warszawie. Jako dziecko pochodzenia żydowskiego trafił do getta warszawskiego – na szczęście dobrzy ludzie wydostali go stamtąd przez mur. Przeżył wojnę, komunizm, ukończył studia prawnicze i jako urzędnik państwowy przebywał na kontraktach m.in. w Libii i Iraku. Wyoutował się jako osobowość sceniczna jako 72-latek, pokazując tym samym, że na odwagę nigdy nie jest za późno.

 

Podczas rozmowy przeprowadzonej po projekcji filmu podczas Post Pxrn Film Festival Warsaw, odpowiedzialny za zdjęcia Milos Kasiura zdradził, że wspólnie z reżyserką Bogną Kowalczyk zamierzali początkowo zrobić film o postaciach z polskiej sceny drag. Ich koncepcja zmieniła się w chwili, w której poznali Andrzeja. Odtąd wiedzieli, że dokument zostanie poświęcony wyłącznie jemu.

 

Film jest wzruszający i zabawny. Obserwujemy Andrzeja podczas zbierania grzybów, rozmowy z robotnikami czy sąsiadką, na dancingu dla seniorów, na który wybrał się z przyjaciółką. Na pierwszy plan wybija się pragnienie życia – na własnych zasadach - z radością i chęcią poszukiwania przygód. Nie brak tu jednak nostalgii. Bohater dokumentu wspomina miłość swojego życia, opowiada o stracie i minionej młodości, podczas której odkrywał siebie. Nie patrzy jednak wyłącznie w przeszłość. Wciąż ma nadzieję, że w jego życiu jeszcze coś wspaniałego się zdarzy, dlatego zakłada profil na portalu randkowym. Jednocześnie, z właściwym mu humorem, przygotowuje się do śmierci.

 

Pamiętam, jak ważne dla moich babć było wybranie idealnej kreacji do trumny. 80-latek w tym względzie niczym się od nich nie różni. Towarzyszymy mu podczas wybierania urny, która, tak jak Andrzej, nie może być szara i zwyczajna. Mężczyzna zleca, by naczynie, w którym spoczną jego prochy, ma mieć kształt buta-szpilki. Na informację, że realizacja zlecenia może trochę potrwać, odpowiada: – Nie spieszymy się, bo chcę jeszcze trochę podziałać.

 

Dokument Bogny Kowalczyk zachwyca autentycznością. Nie brak w nim starych fotografii czy nagrań, co jednoznacznie obala czcze słowa panie, kiedyś to tego nie było. Cięty żart, doskonała autoironia i barwność postaci, sprawia, że film ogląda się z ogromną przyjemnością. Boylesque jest zauważany podczas festiwali filmowych. Zdobył Srebrnego Lajkonika oraz Nagrodę Publiczności na 62. Krakowskim Festiwalu Filmowym, a także został rekomendowany do Europejskiej Nagrody Filmowej w kategorii pełnometrażowy dokument.

Tytuł: Boylesque

Reżyseria/scenariusz: Bogna Kowalczyk

Gatunek: Dokument

Zdjęcia: Milos Kasiura

Produkcja: Polska, Czechy

Premiera: 1 czerwca 2022 r.

Czas: 84 minuty

Źródła: Wikipedia, ppffw.pl
Beata Pożarycka-Pamuła – Poinformowani.pl

Beata Pożarycka-Pamuła

Prawniczka, dziennikarka i aktywistka. W swojej pracy społecznej skupiona przede wszystkim na prawnej ochronie przed przemocą. Kontakt: beatapozarycka@gmail.com