Carpenter Brut już za dwa tygodnie w Polsce

Zbliża się pierwszy koncert Francuza przed polską publicznością. Kompozytor zadebiutuje w Warszawie.

Rok 2018 okazał się być bardzo dobrym dla polskich fanów mrocznej elektroniki. Po kwietniowym występie Dance With The Dead oraz sierpniowym Perturbatora, zbliża się wielkimi krokami pierwszy w historii Polski koncert kolejnego synthwave'owego giganta, jakim jest Carpenter Brut z Francji. Przed nim wystąpi Gost ze Stanów Zjednoczonych.

Koncert odbędzie równo za dwa tygodnie (13 października) w warszawskim klubie Progresja Music Zone. Na pewno nie zabraknie największych hitów Francuza, czyli Roller Mobster, Turbo Killer i Disco Zombi Italia, a także utworów z wydanej w tym roku płyty Leather Teeth.

Artysta naprawdę nazywa się Franck Hueso i, jak zwykle, wystąpi w towarzystwie gitarzysty Adriena Grousseta oraz perkusisty Florenta Marcadeta (obaj są członkami zespołu metalowego Hacride). Będzie to kolejna szansa na odbycie podróży do państw Zachodu lat 80., kiedy to na topie były filmy z udziałem Arnolda Schwarzenegera czy Sylvestra Stallone'a, a także muzycy pokroju Metalliki i Slayera.

Carpenter Brut, tak samo jak wcześniej wspomniany Perturbator, jest znany ze skomponowania kilku utworów do gier komputerowych z serii Hotline Miami. Jednak jego muzyka trochę się różni od tej, którą tworzą inni kompozytorzy tego gatunku muzycznego. Franck Hueso łączy w swoich kompozycjach muzykę rodem ze starych horrorów, heavy metal, rocka i elektronikę. Nie będzie to zatem występ typowo elektroniczny.

Gost jest już znany Polakom, gdyż wystąpił dwa lata temu w Krakowie i Warszawie. Amerykanin jest znany m.in. z występowania w masce w kształcie trupiej czaszki i bardzo żywiołowego zachowania na scenie. Ze względu na pseudonim, często jest też mylony ze szwedzkim zespołem Ghost.