„Wzór na miłość” [RECENZJA]

Wzór na miłość to już kolejna pozycja duetu autorskiego, ukrytego pod pseudonimem Christina Lauren, którą przeczytałam. Otrzymałam to, o czym wspominałam w recenzji Podróży Nieślubnej, ale też dużo więcej, ponieważ ta pozycja wypadła nawet lepiej niż jej poprzedniczka. 

Książka opowiada o samotnej mamie, Jess, która stara się pogodzić pracę jako analityk danych z wychowaniem swojej córeczki. Po wielu nieudanych randkach przestaje wierzyć w szanse na znalezienie drugiej połówki. Niespodziewanie pojawia się okazja, aby ktoś odnalazł jej miłość za nią. Kobieta dowiaduje się o powstaniu nowej firmy zajmującej się dopasowywaniem ludzi w pary na podstawie zgodności kodu DNA. Nagle Jess odzyskuje nadzieję na to, że jej życie uczuciowe wróci na normalne tory.

Podobnie jak poprzednio, tutaj autorki także zaserwowały oryginalny pomysł na fabułę, która była dodatkowo zdecydowanie lepiej dopracowana i jeżeli ktoś nie przepada za bardzo irracjonalnymi rozwiązaniami, to tutaj praktycznie takowych nie było. Fabuła nie dość, że jest spójna, to została wzbogacona o wątek biologiczny i naukowy, a wiem, że fanów takich zabiegów jest wielu i sama do nich należę. Historie śledzi się z ogromnym zainteresowaniem, bo jest to jedna z tych ciepłych i dających nadzieję powieści. 

Po raz kolejny muszę także pochwalić język, który jest zwyczajnie prosty i przyjemny. W moim odczuciu jest to jedna z takich pozycji, z którymi poradzą sobie nawet osoby, które na codzień nie czytają. Co więcej, będą mogły czerpać przyjemność z śledzenia losów Jess. W kwestii bohaterów warto również odnotować, że odrobinę różnią się one od tych, które autorki zazwyczaj kreowały. Wszyscy są zdecydowanie bardziej cukierkowi i brakuje im odrobiny pazura. 

Właśnie to sprawiło, iż ta powieść jest mniej humorystyczna i zdecydowanie bardziej stawia na bycie uroczą. Warto o tym wspomnieć, bo jest to zmiana dość drastyczna. Osobiście jednak nie odczułam w zawiązku z tym niczego negatywnego i traktuje to jako coś innego, co niekoniecznie musi być gorsze. 

Wzór na miłość jest zatem przesłodką i luźną książką, która potrafi zainteresować swoją fabułą, czy naukowymi dodatkami. Różni się jednak od innych pozycji autorek, dlatego fanów żartobliwego tonu może w pełni nie zadowolić ale sądzę, że na pewno ich nie zawiedzie. Dlatego szczerze polecam, ponieważ każdemu z nas przyda się odrobina nadziei, która płynie z tej książki. 

Tytuł: Wzór na miłość 

Autor: Christina Lauren

Data wydania: 15.06.2022