„Top Gun: Maverick” doczekał się miana piątego filmu wszech czasów w USA. Zdetronizowana produkcja Marvela

Bieżący rok okazał się być wyjątkowo owocnym dla wytwórni Paramount Pictures, a to wszystko za sprawą głośnego tytułu - Top Gun: Maverick. Mająca swoją premierę dopiero 27 maja produkcja już zdążyła zasłużyć na miano piątego filmu wszech czasów, tym samym detronizując kultową Czarną Panterę spod dachu Marvela.

Wszystko to za sprawą przekroczenia dochodu wynoszącego 700,4 mln dolarów za pokazy w amerykańskich kinach. Wiele wskazywało na to, iż rekord zostanie pobity dopiero dziś, jednak po dokładnym zliczeniu danych z minionego czterodniowego weekendu, okazuje się, iż miało to miejsce już wczoraj. Taki obrót spraw pozostawał jedynie kwestią czasu.

Przypominamy, że Top Gun: Maverick na rynku światowym (1,44 mld dolarów) i zagranicznym (740 mln dolarów) już dawno przekroczył odbiór Czarnej Pantery z kolejno 1,347 mld i 674 mln dolarów na koncie. Ponadto trzymająca w napięciu opowieść o młodych lotnikach potrzebowała jedynie 102 dni na ustanowienie wyniku, którego ekranizacja komiksu dokonała w ciągu około 175 dni. Globalnie kinowy hit natenczas okupuje miejsce 12-ste, zbliżając się do pozycji Krainy Lodu II z osiągniętymi 1,45 mld dolarów zysku.

Na dużym ekranie po raz kolejny nasze serca skradł Tom Cruise (Wywiad z wampirem, Jerry Maguire), gdzie towarzyszyli mu m.in: Val Kilmer (Aleksander, Batman Forever), Miles Teller (Whiplash, Seria Niezgodna: Wierna) i Jennifer Connelly (Hulk, Snowpiercer). Na krześle reżysera zasiadł Joseph Kosinski (Tylko dla odważnych, Niepamięć), z kolei scenariusz powstał pod czujnym okiem Erica Warrena Singera i Christophera McQuarrie.

Źródło: variety.com