Porozmawiajmy o samobójstwie. „Życie mimo wszystko” [RECENZJA]
Zuzanna Ptaszyńska

Porozmawiajmy o samobójstwie. „Życie mimo wszystko” [RECENZJA]

  • Dodał: Zuzanna Ptaszyńska
  • Data publikacji: 28.09.2022, 13:30

Życie mimo wszystko to, technicznie rzecz biorąc, wywiad-rzeka z suicydolożką Halszką Witkowską. Książki nie należy nazywać poradnikiem ani literaturą faktu. Według mnie to starannie skrojony drogowskaz, który może przydać się każdemu na różnych etapach życia i rozwijania wrażliwości.

 

Książka ta może stanowić przestrogę dla bliskich i pozwolić zauważyć niepokojące sygnały, może być jednym z narzędzi, po które sięgnie osoba cierpiąca, aby lepiej zrozumieć swoje emocje, może to być wreszcie pomoc - mniej lub bardziej zawodna - dla osób, które mierzą się z konsekwencjami utraty bliskiej osoby. Przybliżone są wyniki badań socjologicznych i medycznych, mity i stereotypy odnoszące się do samobójstw i samobójców, kwestia listów pożegnalnych i sposobów odbierania sobie życia, różnego rodzaju procedury. Na szczęście niepodjęta została próba stworzenia portretu psychologicznego samobójcy, bowiem autorzy doskonale zdają sobie sprawę, że ile osób, tyle motywów, myśli, barier, przekonań i umiejętności bądź ich braków.

 

To, na co zwróciłam szczególną uwagę, to szeroki przekrój grup społecznych i zawodowych zaprezentowany w książce. Pozwolę sobie stwierdzić, że w powszechnym wyobrażeniu osoba z myślami samobójczymi to najczęściej nastolatek w kryzysie emocjonalnym, nierzadko gnębiony w szkole, lub dorosła osoba z problemami sercowymi i/lub zawodowymi. Grupa, którą rzadko dostrzegamy w tym kontekście, to na przykład osoby starsze, którym poświęcono wiele cennych stron książki. Drugim istotnym i arcyciekawym wątkiem są nastroje samobójcze wśród lekarzy weterynarii. Jest to grupa, o której nie pomyślałabym w kontekście alarmujących danych czy wyników badań związanych z samobójstwem. Tymczasem przecież za twardą powłoką profesjonalizmu i doświadczenia stoi człowiek, który nie raz musi odebrać życie zwierzęciu, dla którego nie ma już innego ratunku. Zwykle myślimy o cierpieniu właścicieli uśpionego pupila, nie zastanawiając się, jakie konsekwencje ma ten zabieg dla osoby go wykonującej.

 

Bardzo potrzebna przestrzeń została stworzona dla mężczyzn z myślami samobójczymi/którzy popełnili samobójstwo oraz ogólnie osób, od których społecznie wymaga się większej siły i odporności. Spirala oczekiwań i niepełniania skonstruowanych przez nas samych standardów to bowiem jedne z głównych czynników skłaniających do czarnych myśli. Poruszono też rolę autorytetów, choćby duchowych, w przeciwdziałaniu i pomocy w następstwach samobójstw. Doceniam poruszenie przez autorów kwestii niezmiernie aktualnych, jak pandemia COVID czy wojna w Ukrainie, dzięki czemu możemy lepiej przygotować się do partycypacji w społecznym skomentowaniu tych kryzysów, a także spróbować zrozumieć sytuację naszych bliskich, którzy są narażeni na czynniki wysokiego ryzyka.

 

Książka jest dzięki tym wszystkim wymienionym (i wielu niewymienionym) wątkom kompleksowa i może służyć za kompendium wiedzy, spojrzeń i interpretacji. Nie dostrzegam wad tej książki, bowiem jest ona precyzyjna (poczynając od zdefiniowania pojęć i zjawisk, na pogłębionej interpretacji skończywszy), konkretna, ale też z marginesem uczucia. Życie mimo wszystko polecam absolutnie każdemu. Na otrzęsienie. Na zmądrzenie. Na uwrażliwienie. Na przepracowanie czegoś. 

 

Tytuł: Życie mimo wszystko

Autorzy: Halszka Witkowska, Szymon Falaciński

Wydawnictwo Prószyński i S-ka

Data premiery: 8.09.2022

Moja ocena: 5/5

 

Książkę przeczytałam w ramach współpracy z Wydawnictwem Prószyński i S-ka

Zuzanna Ptaszyńska

Doktorantka Uniwersytetu Warszawskiego (nauki o polityce i administracji - stosunki międzynarodowe) zamiłowana w historii popkultury i wszystkim, co brytyjskie.