Prokuratura bada sprawę rzekomego propagowania nazizmu przez zespół Hunter

Powróciła sprawa tegorocznej edycji imprezy Dnie i Noce Szczytna, w ramach której odbył się m.in. koncert zespołu Hunter. Paweł Grzegorczyk i spółka zostali oskarżeni przez Radę Miejską Szczytna o propagowanie zbrodniczego ustroju totalitarnego. Teraz sprawę bada prokuratura.

Tygodnik Szczytno przekazał, że występem zespołu Hunter podczas imprezy Dnie i Noce Szczytna zainteresował się wymiar sprawiedliwości. Prokuratura Olsztyn Południe wszczęła postępowanie wyjaśniające z artykułu 256 § 1 k.k.:

Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Członkowie Huntera opublikowali obszerne oświadczenie i podkreślili, że w swoich tekstach walczą z przemocą oraz nietolerancją, faszyzmem i nazizmem:

Z tego, co się dowiedzieliśmy prokuratura dostała oficjalne zgłoszenie (nie wiemy od kogo) i jest w trakcie badania sprawy. Z tego, co wiemy, mają 30. dni na ustosunkowanie się do tego i podjęcie decyzji co dalej. Faktycznie już mniej, bo skoro gazeta to opublikowała, to sprawa już od jakiegoś czasu jest w toku. Wiesz co? To uderzyło jak przysłowiowy piorun z jasnego nieba. A jesteśmy w trakcie naszej antywojennej (!) trasy „F*CK THE WAR Tour 2022”, gdzie mamy rekordowe frekwencje, w tym dwa całkowicie wyprzedane koncerty we Wrocławiu i Poznaniu, bo Fani jednoczą się z nami w tym proteście przeciwko wojnie i znieczulicy. I wszelkim „izmom”. To jak wielu ludzi wspiera krwawiącą, ale walczącą nadal o wolność Ukrainę okazując empatię i wielkie serca jest bardzo poruszające i dające olbrzymią nadzieję. A tu taki cios. To brzmi jak wstęp do współczesnej wersji „Procesu” Frantz’a Kafki… Po prostu brak nam słów.

Burmistrz Krzysztof Mańkowski uznał w swoim oświadczeniu z 26 lipca, że przebieranie się w nazistowski mundur w jakichkolwiek okolicznościach, a już zwłaszcza w czasie, gdy pod granicą toczy się inna wojna, jest przekroczeniem granic dobrego smaku.

Źródło: Teraz Muzyka