„Chłopiec, kret, lis i koń. Historia animowana” [RECENZJA]

„Chłopiec, kret, lis i koń. Historia animowana” [RECENZJA]

  • Dodał: Martyna Koczorowska
  • Data publikacji: 23.11.2022, 14:29

Pewne książki zostają ze mną na bardzo długo, a mogę pokusić się nawet o stwierdzenie, że na zawsze. Właśnie takim tytułem jest ta przepiękna ilustrowana opowieść o poszukiwaniu swojego miejsca na Ziemi. 

 

Chłopiec, kret, lis i koń. Historia animowana to drugi tomik, w którym poznajemy przemyślenia wymienionych w tytule bohaterów. Tym razem chłopiec będzie zastanawiał się, czym jest dla niego prawdziwy dom. Książka zbiera ilustracje już znane czytelnikom, ale posiada także sporo nowych kadrów i słów. 




Moja miłość do dzieł tego autora została już zapoczątkowana przy poprzednim tomie przygód tych bohaterów. W kontekście tamtych, wersja animowana w ogóle nie odstaje poziomem. Po raz kolejny jest to wspaniała wyprawa w głąb wartości, którymi warto kierować się w życiu. Tego tytułu nie można w żaden sposób zaszufladkować, a wiek odbiorcy nie ma znaczenia, ponieważ każdy w indywidualny sposób przeżyje to wyjątkowe spotkanie.

 

 

Postaci, chociaż w dużej części zwierzęce, przekazują uniwersalne prawdy, które może i wydają się być banalne, a jednak tak często są zapominane. Właśnie najprostsze momenty zwątpienia czy niepewności zostają opowiedziane przez autora w taki sposób, że poruszają najczulsze zakątki mojego serca. Właśnie z tego powodu, z odwagą, mogę podkreślić, jak wartościowy i ważny jest ten tytuł.

 

W tym wydaniu zostałam zauroczona nie tylko fabułą i wyjątkową kreską ilustracji, ale także kolorami. Dodano tutaj wiele barw, a rysunki wyglądają teraz bajecznie, czego może odrobinę brakowało poprzedniemu tomowi. 

 

Chłopiec, kret, lis i koń. Historia animowana wzrusza, otula i pociesza każdego, kto tylko będzie miał ochotę ją przeczytać. Ja taką chęć posiadałam i mam nadzieję, że dzieląc się wrażeniami, zachęcę wielu z Was do lektury.  

 

Tytuł: Chłopiec, kret, lis i koń. Historia animowana

Autor: Charlie Mackesy

Data premiery: 23.11.2022

 

Książkę otrzymałam do recenzji dzięki uprzejmości wydawnictwa Albatros.