„Szczęście Mikołajka” [RECENZJA]

„Szczęście Mikołajka” [RECENZJA]

  • Dodał: Martyna Koczorowska
  • Data publikacji: 06.02.2023, 22:08

Seria o Mikołajku była jednym z tytułów, po które chętnie sięgałam, kiedy nauczyłam się czytać. Dzięki tej książce wróciłam do tamtych momentów i mogłam bliżej poznać idee, które towarzyszyły autorom. 

 

Szczęście Mikołajka to historia dla fanów tej serii napisana przez Anne Goscinny. Mikołajek tym razem przedstawia czytelnikowi swoich autorów i opowiada historię ich wielkiej przyjaźni. Dzięki niemu możemy dowiedzieć się więcej o relacji Renégo Goscinnego i Jeana-Jacques'a Sempégo. Poznamy także proces powstawania jednych z najsłynniejszch książek dla dzieci. 

 

Szczęście Mikołajka to niezwykle sentymentalny powrót do czasów dzieciństwa. Ciekawe były fragmenty, w których dowiadujemy się o dokładnych pobudkach, którymi kierowali się autorzy podczas tworzenia postaci. Interesujący jest ich punkt widzenia na pewne aspekty oraz niezwykła pasja, aby dostarczyć dziecięcym fanom literatury doskonałą historię. Oprócz tego przyjaźń, która powstała, była wyjątkowa, a zarazem niezwykle trudna, gdyż mężczyźni musieli przejść wiele skomplikowanych sytuacji związanych z Mikołajkiem. 

 

Pozytywnie wypadł także sposób narracji, kiedy to w lekki i zabawny sposób przez całą powieść prowadzi nas właśnie Mikołajek. Dzięki temu poznajemy perspektywę bohatera na wymyślane przygody przez autorów. Taka nietypowa konwencja sprawdziła się doskonale i fantastycznie pasuje do tej konkretnej postaci. 

 

Książka została wydana przed nadchodzącą premierą filmu, który z pewnością obejrzę i czekam na niego z niecierpliwością. Trzymam się jednak mojego osobistego postanowienia, aby czytać książkę, przed filmem. 

 

Szczęście Mikołajka to świetny tytuł, ale zdecydowanie dla osób, które uwielbiają Mikołajka, podobnie jak ja. Mogą się dzięki niemu więcej dowiedzieć o autorach, dzięki którym powstały tak świetne opowieści.

Tytuł: Szczęście Mikołajka 

Autor: Goscinny Anne

Data premiery: 11.01.2023

 

Książkę otrzymałam do recenzji dzięki uprzejmości wydawnictwa Znak Emotikon w ramach współpracy reklamowej.