Rihanna odmówiła występu podczas następnego finału Super Bowl
- Data publikacji: 21.10.2018, 01:25
Muzycy mogą mieć, co oczywiste, najróżniejsze we wszechświecie pragnienia. Ale jest kilka takich uniwersalnych, których raczej większość z nich się nie wstydzi – zdobyć Grammy, dać koncert na jakimś prestiżowym festiwalu, a także być choć przez chwilę na ustach całego świata. Finał Super Bowl jest zdecydowanie idealną drogą do spełnienia tego ostatniego planu.
Finał Super Bowl - jedyna taka scena na świecie
Super Bowl LIII odbędzie się trzeciego lutego. Nie każdy muzyk może zagrać w przerwie meczu finałowego. Co roku show w telewizji ogląda ponad 100 milionów osób z całego świata, dlatego istnieje selekcja zapraszanych gości. Artyści takim występem mogą pokaźnie zasilić nie tylko ilość polubień na Facebooku, ale też portfel. Rok temu koncert dał Justin Timberlake, a w ostatnich latach mogliśmy posłuchać m.in.: The Who, Bruno Marsa, Madonny oraz Lady Gagi. Przyszłoroczne show zasilane będzie energią od Maroon 5. Jak jednak donosi Us Weekly, to Rihanna miała być pierwszym wyborem organizatorów. Wokalistka z Barbadosu nie wystąpi, ponieważ, według doniesień, odrzuciła zaproszenie, solidaryzując się z Colinem Kaepernickiem.
Afera Kaepernicka, w którą wplątał się nawet Nike
Podczas hymnu odgrywanego przed meczem, zawodnik San Francisco 49ers uklęknął w trakcie odgrywania hymnu narodowego.
- Nie zamierzam stać i okazywać dumy w obliczu flagi kraju, który prześladuje Afroamerykanów i ludzi o innych kolorach skóry – powiedział Kapernick.C
Cała akcja mocno poruszyła i podzieliła społeczeństwo amerykańskie. Po jednej ze stron opowiedział się nawet Donald Trump:
- Marzy mi się, aby któryś z właścicieli klubów powiedział w takiej sytuacji: »Natychmiast zdejmijcie tego s****syna z boiska! Jest zwolniony! Wylatuje!«.
Kapernick został niedawno twarzą kampani Nike, która ponownie dolała oliwy do ognia. Sporym echem odbiło się masowe palenie obuwia Nike, jako protest w związku z zangażowaniem kontrowersyjnego gracza w kampanię marketingową. Włodarze ligii NFL nie byli zbytnio zadowoleni z niesforności gracza i ukarali go.
Sprzeciw Rihanny jest więc sprzeciwem wobec tego, jak potraktowany został – dla wielu – nowy bohater narodowy USA.