Matthías Haraldsson opuścił zespół Hatari

Matthías Tryggvi Haraldsson postanowił rozstać się z zespołem Hatari. Muzyk chce skupić się na ojcostwie, ale też nie może ugasić twórczego pragnienia.

Wokalista przekazał w jednym z ostatnich wywiadów, że niedawno został ojcem, a to zmieniło priorytety w jego życiu. Ponadto odkrył, że kiedy został profesjonalnym piosenkarzem, to okazało się, że nie lubi śpiewać dla ludzi. Jednak nadal zamierza pozostać twórcą i ma w głowie m.in. scenariusz filmowy. Z kolei jego odejście z Hatari, którego frontmanem został niespodziewanie, nie oznacza końca tego zespołu. Pozostali muzycy wykazali wielkie zrozumienie dla decyzji Matthíasa i jak na razie nie ma powodu, aby fani mieli panikować.

Zespół Hatari zyskał szerszą rozpoznawalność w 2019 roku, kiedy to reprezentował Islandię z utworem Hatrið mun sigra podczas Konkursu Piosenki Eurowizji. Ówczesna edycja odbyła się w Izraelu i kiedy ujawniono wynik grupy, jej członkowie pokazali szarfy w barwach flagi Palestyny.

Źródło: frettabladid.is