Nie żyje Robbie Robertson
CBS Evening News/YouTube screenshot

Nie żyje Robbie Robertson

  • Dodał: Jakub Banaszewski
  • Data publikacji: 09.08.2023, 22:47

W wieku 81 lat zmarł legendarny kanadyjski gitarzysta i artysta solowy Robbie Robertson. W historii muzyki zapisał się jako współzałożyciel zespołu The Band, współpracował również z Bobem Dylanem czy Martinem Scorsese. 

 

O śmierci założyciela The Band poinformował dziś (09.08) menedżer artysty, który w oficjalnym oświadczeniu oznajmił, że Robbie Robertson zmarł w środę 9 sierpnia 2023 w Los Angeles po długiej walce z chorobą. W ostatnim czasie gitarzysta pracował nad ścieżką dźwiękową do najnowszego filmu Martina Scorsese Killers of the Flower Moon, którego premiera zapowiedziana jest jeszcze na ten rok.

 

Robbie Robertson był jednym z najważniejszych twórców muzyki rockowej lat 60. i 70. Nim zawiązał w 1967 roku zespół The Band, odpowiedzialny za powstanie i rozwój gatunku americana, zasilił zespół Boba Dylana na słynnej elektrycznej trasie w 1966 roku. Wraz z nowo zawiązanym zespołem nagrał przełomową dla rozwoju amerykańskiej muzyki album Music From Big Pink. Po rozwiązaniu zespołu w 1976 roku, które zwieńczyło pożegnanie na scenie zarejestrowane na kultowym koncertowym krążku The Last Waltz, Robbertson rozpoczął udaną karierę solową. Wydał 6 solowych płyt, pierwszą z 1987 roku we współpracy m.in. z U2 i Peterem Gabrielem, a ostatnią Sinematic w 2019 roku. Kanadyjski gitarzysta był również kompozytorem muzyki filmowej, przez lata wielokrotnie współpracował z Martinem Scorsese przy takich filmach jak: Wściekły byk, Król komedii, Kasyno, Inflitracja, Wilk z Wall Street czy Irlandczyk

Źródło: Variety, Rolling Stone/Instagram