„Carrie Soto powraca” Taylor Jenkins Reid [RECENZJA]
- Dodał: Natalia Zoń
- Data publikacji: 15.09.2023, 15:52
W momencie przejścia na emeryturę Carrie jest najlepszą tenisistką, jaką widział świat. Pobiła wszystkie rekordy i zdobyła dwadzieścia Wielkich Szlemów. Pod okiem swojego ojca-trenera poświęciła praktycznie wszystko, by stać się niepokonaną.
Sześć lat po zakończeniu kariery niespodziewanie jeden z jej rekordów zostaje pobity. Dokonuje tego Nicki Chan – oszałamiająca i brutalna brytyjska tenisistka. W wieku 37 lat Carrie Soto podejmuje szokującą decyzję o powrocie na kort, by odzyskać rekord.
Spędzając czas z książkami Taylor Jenkins Reid ma się często wrażenie, że czyta się o osobach, które naprawdę istnieją. Tak było w przypadku Siedmiu mężów Evelyn Hugo czy Daisy Jones & The Six, tak jest i w przypadku Carrie Soto powraca. Główna bohaterka jest tak świetnie i realistycznie wykreowana, że można się zastanawiać czy mamy do czynienia z wymyśloną historią, czy może z autobiografią.
Miłośnicy tenisa pokochają Carrie Soto powraca. To książka, z której aż wychodzi mączka. Śledzimy zmagania bohaterki, jej codzienną rutynę, treningi, wreszcie same turnieje. To niezwykle ciekawe obserwować wszystko nie z trybun, ale właśnie od środka. O czym myśli zawodniczka w trakcie meczu, jak radzi sobie z przeciwniczkami i po prostu co czuje, gdy znajduje się na korcie.
Ciekawym zabiegiem są też wplecione transkrypcje rozmów ekspertów czy felietony i artykułu z gazet. Dzięki temu poznajemy nie tylko perspektywę Carrie, ale i to, co o jej powrocie sądzą media i jak jest w nich postrzegana.
Carrie Soto powraca to historia o dążeniu do celu, jednocześnie starając się nie przejmować opinią innych. O chęci postawieniu na swoim, ale i powrotu do tego, co się kocha, bez względu ile będzie to kosztować poświęceń. Wreszcie, o miłości do sportu, którą czuć na każdej stronie powieści i pięknych, choć zawiłych relacjach. Tych na lini ojciec-córka, partner-partnerka, a także tenisistka i jej przeciwniczka. Bo choć są to zupełnie różne relacje, każda z nich potrafi wnieść coś do życia.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Czwarta Strona.
Natalia Zoń
Zawsze odlicza do jakiegoś koncertu. Miłośniczka teatru, a szczególnie musicali. W wolnych chwilach pochłania kolejne książki. E-mail: nataliazon@icloud.com