„Sprawa brawurowej ucieczki. Enola Holmes”  [RECENZJA]

„Sprawa brawurowej ucieczki. Enola Holmes” [RECENZJA]

  • Dodał: Martyna Koczorowska
  • Data publikacji: 15.10.2023, 12:33

Kolejny tom przygód Enoli i kolejne emocjonujące zagadki w stylu retro i to z dobrze już znanymi bohaterami.

 

W ósmej prowadzonej przez siebie sprawie Enola pomaga swojej przyjaciółce lady Cecily uwolnić się spod kurateli okrutnego ojca, odkrywając tym samym jego mroczną tajemnicę. Enola mieszka samodzielnie w Londynie i pracuje jako perdytorystka. Takiej swobody może jej pozazdrościć lady Cecily, która została uwięziona w domu przez ojca tyrana. Wygląda na to, że przyjaciółka, którą Enola już dwa razy uchroniła przed zgubnymi planami baroneta, znów potrzebuje jej pomocy.

 

 

Młoda detektywka urządza brawurową ucieczkę i ukrywa lady Cecily w swym sekretnym biurze. Niestety matka dziewczyny zatrudnia samego Sherlocka Holmesa do odnalezienia córki, a ten uwija się błyskawicznie. To jednak dopiero początek prawdziwych kłopotów – lady Cecily znika ponownie, co gorsza, tym razem sama w brutalnej rzeczywistości bezlitosnego Londynu. Enola wie, że musi działać szybko, bo skrywana przed światem podwójna osobowość przyjaciółki może wpędzić ją w jeszcze większe kłopoty.

 

Tom ósmy łączy się z poprzednim i uważam, że faktycznie znajomość tamtej historii wiele nam do fabuły dodaje. Muszę jednak przyznać, że unikalny charakter samej protagonistki oraz jej pomysłów wybija się na tyle mocno, iż nawet bez świadomości wcześniejszych losów bez problemu zaangażujecie się w fabułę. Wiele zwrotów akcji, żartobliwy charakter oraz klimat dawnych lat są cechami, które zapamiętacie na długo po przeczytaniu. 

 

 

Książka świetnie ukazuje, jakie było podejście społeczeństwa do problemów kobiet w tamtych czasach, jednocześnie wskazując na spotykane obecnie stereotypy. Jednocześnie jest przecież angażującym kryminałem, który będzie odpowiedzi dla młodego czytelnika, oczekującego prawdziwych przygód. Przede wszystkim wątek rywalizacji z Sherlockiem Holmesem nadaje tej historii wielu emocjonujących zdarzeń. 

 

Szczerze wyczekuję kolejnych tomów tej serii, bo jest to coś, po co chętnie sięgam w trudnych dniach. Chociaż zdecydowanie mijam się z docelową grupą wiekową, czuję, że czytanie sprawia mi radość, a to przecież najważniejsze zadanie książek.