„Uroczysko” Brenny Nation [RECENZJA]
Źródło własne

„Uroczysko” Brenny Nation [RECENZJA]

  • Dodał: Natalia Zoń
  • Data publikacji: 20.10.2023, 14:21

Sapphire dorastała w sierocińcu, w pełnej brutalności i potworów krainie, dręczonej wojną. Kiedy nagle trafia do bogatego i spokojnego królestwa Eriobis, trudno jej się odnaleźć, zwłaszcza gdy dowiaduje się, że jest zaginioną córką królewskiej pary i potrafi władać magią. 

 

Nadal dręczą ją jednak dziwne wizje i głos, który przemawia w jej głowie. Choć powoli zaczyna znajdować sobie przyjaciół, odkrywa, że historia Eriobis jest pełna tajemnic, jej moc bywa przerażająca i groźna, a życie na dworze jest skomplikowane i niebezpieczne. Jest jeszcze piękna, lecz okrutna wiedźma o imieniu Ashes…

 

W okresie jesiennym lubię sięgać po pozycje bardziej mroczne i fantastyczne. Uroczysko Brenny Nation idealnie się wpisało w ten klimat. Jest magicznie, urokliwie, a do tego ciekawie i nieprzewidywalnie. Są jeszcze świetnie wykreowane postaci, zarówno te pierwszo-, jak i drugoplanowe. Czego można chcieć więcej?

 

Muszę przyznać, że przywiązałam się do głównych bohaterek i z zapartym tchem śledziłam ich, dość skomplikowaną, relację. Na bliższe poznanie Ashes trzeba troszkę poczekać, ale zdecydowanie warto! Jej i Sapphire wątek jest naprawdę dobrze poprowadzony. Angażuje czytelnika i sprawia, że w niektórych momentach szybciej bije serce. Jeśli lubicie romanse enemies to lovers, to jestem pewna, że ta książka przypadnie Wam do gustu. 

 

Autorka świetnie wykreowała świat pełen magii. Jest napisany tak barwnie, że z łatwością można się szybko w niego wkręcić. Mnóstwo tu intryg i politycznych konfliktów, dzięki czemu całość nabiera większej głębi. 

 

Właściwie wraz z Sapphire odkrywamy go i wspólnie reagujemy na to, co poznane.  Jej życie diametralnie się zmienia, jest postawiona w zupełnie nowej, nieznanej jej wcześniej sytuacji. To dość popularny motyw, ale mimo to jest na swój sposób unikalny. 

 

Zakończenie Uroczyska wbija w fotel. Nie mogę za dużo o nim napisać, żeby nic nie spoilerować, ale wierzcie mi na słowo – jest mocne. Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji. Z niecierpliwością czekam na drugi tom! 

 

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Jaguar.

Natalia Zoń – Poinformowani.pl

Natalia Zoń

Zawsze odlicza do jakiegoś koncertu. Miłośniczka teatru, a szczególnie musicali. W wolnych chwilach pochłania kolejne książki. E-mail: nataliazon@icloud.com