„Zabij mrok. Black Bird Academy” [RECENZJA]

Na jednej z nowojorskich wysp kształci się egzorcystów, którzy mają za zadanie ścigać i unicestwiać istoty z mroku. Gdy Leaf Young odzyskuje przytomność w lochach Akademii, długowłosy typ o imieniu Falco oznajmia jej, że jej ciałem zawładnął demon… tuż po tym, jak wbił jej nóż w samo serce.

Dzieje się coś niespotykanego. Dotychczas żaden człowiek opętany przez demona nie był w stanie zachować kontroli nad własnym ciałem i umysłem. Akademia składa dziewczynie więc pewną propozycję: odzyska wolność, jeśli zgodzi się przejść szkolenie na egzorcystkę.

Zabij mrok. Black Bird Academy to książka z popularnymi motywami, ale napisana w bardzo oryginalny sposób. Mamy elitarną, dark akademię, którą z czasem coraz lepiej rozumiemy, poznajemy jej zakamarki i sekrety. Jest też enemis to lovers, co może zachęcić sporo osób. Schematy nie są jednak powielane. Nie czuć, że już się to gdzieś czytało. Stella Tack serwuje nietuzinkową opowieść fantasy, która wciąga czytelnika w swój świat.

Leaf była w beznadziejnym położeniu w swoim życiu. Mogło się zdawać, że teraz będzie już tylko lepiej, że wszystko się w końcu ułoży. Takiego obrotu spraw jednak się nie spodziewała. Nie do końca wie, kogo ma słuchać i komu może ufać. Z jednej strony pomaga jej Falco. Jest niezwykle tajemniczy, a przy tym skuteczny w swoim fachu. Z drugiej zaś demon nie daje za wygraną i cóż, niejednokrotnie namiesza. Przy tym wszystkim jest postacią niezwykle ciekawą i złożoną. Mającą swój charakterek.

Zabij mrok to idealne rozpoczęcie trylogii. Czasami w dłuższych cyklach można odczuć, że pierwszy tom jest samym wstępem i mało się w nim dzieje. Czytelnik jest tylko zaznajomiony ze światem i bohaterami, ale właściwie nic poza tym. Absolutnie nie sprawdza się to w tym przypadku. Tutaj akcja goni akcję. Pełno jest magiczno-mrocznych scen i dialogów, które często są owiane nutką sarkazmu, czyli tak, jak lubię najbardziej! Nie ma czasu na nudę, bo co chwilę dzieje się coś wartego uwagi. 

Okładkowe sroki (jak ja) docenią to, jak wydana jest książka. Piękne, złote detale, mapka i wyciąg z podręcznika Black Bird Academy, który wyjaśnia niektóre pojęcia i zagadnienia. Świetnie to wszystko wygląda i jest zrobione! 

Z niecierpliwością czekam na drugi tom Zabij mrok. Black Bird Academy. Stella Tack oddała w ręce czytelników świetnie napisaną książkę. Jest w niej wszystko, czego oczekuje od fantastyki. Ciekawy świat, wyraźni bohaterowie i nowatorska fabuła. 

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Jaguar.