„Betrothal or Breakaway” Leah Brunner [RECENZJA]

Narzeczony Amber porzucił ją, gdy powiedziała mu, że jest w ciąży. Do tego bohaterkę czeka kosztowna operacja serca. Ford, jej najlepszy przyjaciel, wpada na pewien pomysł. Wezmą ślub, by ubezpieczenie pokryło koszty operacji, a po dwóch latach udawania, że są mężem i żoną wrócą do bycia tylko przyjaciółmi.

Betrothal or Breakaway Leah Brunner to trzecia część z cyklu D.C. Eaagles Hockey. Tym razem poznajemy historię kapitana drużyny i jego najlepszej przyjaciółki, z którą zna się od małego. Ford jest neuroróżnorodnym hokeistą. Na lodzie świetnie sobie radzi. Poza nim zmaga się z wieloma trudnościami życia codziennego. Jego rodzice martwią się, że nikogo nie ma u swego boku, a jego męczy ich ciągłe współczucie. Amber samotnie wychowuje córkę. Martwi się, że Nella nie ma nikogo oprócz niej. Chce jej zapewnić, jak najlepsze życie. Niestety w trakcie ciąży okazało się, że kobieta ma wrodzoną wadę serca, a operacja do najtańszych nie należy.

Motyw fake dating? Tutaj autorka poszła o krok dalej! Ślub ma przynieść korzyści zarówno dla Amber, jak i Forda. Szybko jednak okazuje się, że ustalone dwa lata mogą nie wystarczyć, gdy zaczyna rodzić się uczucie większe niż tylko przyjaźń.

Relacja Forda i Amber jest cudowna. Zdrowa i oparta na zaufaniu. Nie ma tu miejsca na niedomówienia czy kłótnie. Bohaterowie potrafią ze sobą rozmawiać i komunikować swoje potrzeby czy zmartwienia. Ford to chodząca zielona flaga i jestem przekonana, że go pokochacie! Również Amber to bohaterka, której kibicuje się od samego początku. Nie miała w życiu łatwo, a mimo to zachowała pogodę ducha. 

Dla Forda nie jest to łatwa sytuacja. Nagle w jego domu pojawia się nie tylko Amber z córką, ale również zupełnie nowa codzienność. Zdecydowanie inna od rutyny, którą wyrobił przez lata. Mimo to stara się zaakceptować nową rzeczywistość, dopasować ją do swoich nawyków i być jak najlepszym wsparciem dla przyjaciółki i jej dziecka. Nie oczekujcie tu wybuchów i nagłych zwrotów akcji. Wszystko tu idzie zgodnie ze swoim tempem. Wspólnie spędzone dni, szczere rozmowy, drobne gesty i w końcu przełamanie się, by powiedzieć o swoich uczuciach głośno. Właśnie to jest piękne.

Niezwykle ucieszyły mnie sceny z bohaterami, których doskonale już znamy z dwóch poprzednich tomów. Książkę można czytać bez ich znajomości, jednak zdecydowanie jest to dodatkowa frajda, gdy zna się również ich historię. Leah Brunner pokazała przyjaźń nie tylko pomiędzy Amber i Fordem, ale także tę, która zrodziła się między WAGs, czyli partnerkami hokeistów, jak i nimi samymi. 

Betrothal or Breakaway Leah Brunner to książka z rodzaju tych komfortowych. Otula niczym ciepły koc i rozgrzewa jak pyszna herbata w zimowe wieczory. Niesamowicie przyjemnie się ją czytało i jestem pewna, że będę do niej jeszcze nie raz wracać. 

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Jaguar.