Apostrof - dzień 4 (Wrocław). Jakub Żulczyk
- Data publikacji: 18.05.2018, 20:31
Czwartego dnia Międzynarodowego Festiwalu Literatury Apostrof do Wrocławia zawitał Jakub Żulczyk, autor powieści takich jak Zrób mi jakąś krzywdę czy Ślepnąc od świateł.
Wydawnictwo Świat Książki postanowiło wyjść naprzeciw ciągłym prośbom i pytaniom czytelników o to, gdzie można kupić Zrób mi jakąś krzywdę, pierwszą powieść Jakuba Żulczyka. W maju tego roku w księgarniach pojawiło się wznowione wydanie i szybko zrobiło się o nim głośno. Na spotkaniu we Wrocławiu rozmowa toczyła się więc głównie wokół tego wydarzenia.
Pisarz wspominał jak wyglądało wybieranie tytułu do jego debiutu. Na początku miało to być Game girl, jednak wiele osób zbuntowało się na zlepek angielskich słów. Ostatecznie to wydawca zaproponował Zrób mi jakąś krzywdę (jest to właściwie fragment książki), a żeby zostawić też coś z początkowego pomysłu autora, dodano podtytuł: ... czyli wszystkie gry video są o miłości. Na pytanie, dlaczego we wznowionym wydaniu owego podtytułu brakuje, Jakub Żulczyk odpowiada szczerze, że po prostu o nim zapomniano. Dodaje, że dzisiaj wydaje mu się on nieodpowiedni i nie wybrałby go ponownie.
Fani autora mogli też posłuchać trochę o jego rytuale pisania, pojawiło się również sporo anegdotek z życia codziennego. Ponadto pisarz zapowiedział, że pracuje obecnie nad kontrowersyjną powieścią, która najprawdopodobniej ukaże się w 2019 roku.
Jakub Żulczyk tworzy również scenariusz do znanego serialu Belfer. Rozmowa na wczorajszym spotkaniu dotyczyła też zapowiadanej ekranizacji książki Ślepnąc od świateł, która ma być emitowana przez HBO. Autor obiecał, że efekty będziemy mogli zobaczyć już w tym roku.