O CO GRAMMY? Jaka jest różnica pomiędzy „record” i „song”?

Przeglądając nominacje do nagród Grammy, przeciętny słuchacz może zauważyć dwie bardzo podobne do siebie kategorie. Zarówno Record of the year jak i Song of the year nagradzają najlepszą piosenkę. W takim razie, dlaczego są aż dwie kategorie? Czym one się od siebie różnią?

 

Nagrody w tych kategoriach przyznawane są od 1959 roku, a więc od pierwszej edycji. Wiele razy miała miejsce sytuacja, gdy utwór był nominowany w obu polach naraz. W tym roku takich piosenek mamy aż 5, a są nimi: Shallow, This Is America, The Joke, God's Plan i All the Stars. Różnica w tych kategoriach zaznacza się, gdy kładziemy nacisk na specyficzną część utworu – artystyczną lub techniczną.

 

Record of the year

 

W tej kategorii obecnie nagradzane są osoby, które miały udział przy produkcji, realizacji dźwięku oraz aranżacji. Dzięki temu w 2012 roku o nagrodę otarł się Paweł Sęk, który był jednym z producentów utworu We Are Young zespołu fun. Gdyby piosenka wygrała, polski producent muzyczny dzieliłby jej sukces i otrzymałby własną statuetkę. Podsumowując, w kategorii tej oceniane są techniczne aspekty nagrania, które w znacznym stopniu wpływają na jego odbiór.

 

Song of the year

 

Żeby utwór mógł zostać uznać za udany, nie tylko jego strona techniczna musi stać na najwyższym poziomie. W kategorii Song of the year nagradzani są twórcy tego, co rozumiemy pod pojęciem „muzyka”, a więc melodii oraz tekstu. Jeśli piosenkarz tylko wykonał utwór, lecz nie miał udziału przy procesie powstawania tekstu lub muzyki, nie otrzyma nagrody w tej kategorii. W 1999 roku uznanie krytyków zdobył utwór My Heart Will Go On, zaśpiewany przez Celine Dion. Choć piosenka zdobyła cztery nagrody, wokalistka otrzymała tylko dwie z nich.