Andrea Bocelli w hołdzie prezydentowi Gdańska

Słynny śpiewak operowy wystąpił wczoraj w Ergo Arenie. Niespodziewanie upamiętnił tragicznie zmarłego Pawła Adamowicza.

Włoski tenor wystąpił wczoraj w Ergo Arenie na skraju Gdańska i Sopotu. Jego dwugodzinny koncert wyprzedał się na kilkanaście dni przed wydarzeniem. W repertuarze znalazły się najsłynniejsze arie i motywy muzyczne, ale też kompozycje autorskie. Usłyszeć można było m.in. La donna e mobile, Traviatę i O sole mio. Jednak wielbicieli głosu Włocha najbardziej poruszyło krótkie przemówienie wygłoszone pod koniec koncertu:

- To wielki zaszczyt być w Gdańsku. Nie mogę zapomnieć waszego wielkiego uczucia. Ten utwór, piękną modlitwę, chcę zadedykować wyjątkowej osobie.

Po tych słowach Bocelli wykonał Ave Maria pietas, a na ekranie wyświetlono czarno-białe zdjęcie prezydenta Gdańska i napis Panie Prezydencie, nigdy o Panu nie zapomnimy.

Paweł Adamowicz był jednym z organizatorów strajków w 1988 roku jako przewodniczący studenckiego komitetu strajkowego na Uniwersytecie Gdańskim. Od 1998 roku sprawował urząd prezydenta Gdańska. Zmarł 14 stycznia w wyniku ran odniesionych dzień wcześniej, podczas ataku nożownika na scenie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.